[nicko]

Ewcia jeśli to cię pocieszy to jak dla mnie tragedii nie ma, wiem, że tobie wydaje się inaczej, ale uwierz wiem co piszę, sama zmagam się z trądzikiem już wiele lat.
Dla mnie podstawą jest wizyta u dermatologa, chociaż wiem, że ciężko dobrego znaleźć, przepisują wszystkim to samo i albo przejdzie albo nie. Radzę też zamienić wszystkie te drogeryjne kosmetyki na dermokosmetyki, są droższe, ale warto. U mnie dopiero po tej zmianie cera zaczęła zmieniać się na lepsze. I nie używaj kremów matujących mimo świecenia. Ja też używałam matujących i niby nawilżających, ale jak dla mnie to ściema, tylko mnie wysuszały. Ja obecnie używam jako kremu na noc la roche posay effaclar duo, zmiany są naprawdę zaskakujące, na dzień mam jeszcze zwykły drogeryjny krem, ale idzie już do mnie toleriane riche z la roche posay, zobaczymy jak to będzie. Do mycia twarzy używam garniera, mleczka i toniki też używam ze zwykłych firm, bo nie stać mnie niestety na la roche posay całą gamę, mieszkam w U.K i w moim mieście te kosmetyki są tylko w dwóch sklepach do tego pieruńsko drogie, jak są okazje sprowadzam z Polski, taniej wychodzi. Nie załamuj się dasz radę