2012-07-07, 08:26
|
#70
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: "Zepsute" życie seksualne i brak pozytywnych perspektyw...
Cytat:
Napisane przez Nerf
Taki głupi żart. Nie odszedłem od niej, ale nie mam w sumie co pisać. U ginekologa... wstydziła się powiedzieć, że ma słabe libido. Badań hormonalnych nie chce. Jej pęcherz nie boli jak uprawiamy seks - po prostu jak ją boli to seksu nie uprawiamy i tyle. Ma gdzieś to, jak ja odczuwam tą sytuację. Nie szuka rozwiązania, nie pomaga mi nawet szukać. W sumie kiepsko pomiędzy nami. 80% czasu to dopytywanie się czy wszystko okey, czy coś nie tak bo ciągle jest niepodobna do swojego dawnego ja. Generalnie czuję się coraz gorzej w tym związku, już nie tylko ze względu na seks.
Przykład:
Aga leży w łóżku, ja jeszcze coś na kompie robię.
- mam przyjść do Ciebie (tak milo zapytałem)
- jak chcesz
- a jak Ty chcesz?
- mi to obojętne
Porobiły się nieco inne problemy niż te, z którymi tu przyszedłem, więc raczej nie mam już tutaj co rozpaczać i szukać rozwiązań.
Dzisiaj o tym nie myślę, trzeba się zrelaksować na stadionie w Wrocławiu.
Pozdrawiam i dzięki za wszystko.
|
a może ona ma depresje. Tłumaczyłoby to jej zachowanie
|
|
|