Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Clinique - kolorówka cz. II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-06-02, 23:07   #1744
asik123456789
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Poznan/okolice
Wiadomości: 6 327
Dot.: Clinique - kolorówka cz. II

Mialam anemia i mam sklonnosci bo mam utrudnione whlanianie zelaza czy cos takiego. Stosowalam drogie kremy (nawet troche pomogly). To napewno czesciowo przez anemie bo zauwazylam ze podczas okresu mam wieksze since-a wtedy trace krew przeciez. Ale to tez sprawa dziedziczna bo tata ma i brat tez. Nie chce kamuflazu, zreszta juz wielu rzeczy probowalam. Teraz mam magica HR i jestem zadowolona Mialam naprawde wiele korektorow. Vanisha tez i to byla najwieksza porazka Nawet nie wiem czego jeszcze moge uzyc. Oczywiscie tak zeby sie nie odznaczalo i nie zbieralo w zmarszczkach. A to juz bardzo trudne. Naprawde, wole dac juz sobie spokoj. Jestem juz przyzwyczajona do cieni, a z magiciem sa prawie niewidoczne. WIec jest ok. Ale racja...fioletowe cienie sa cudne.

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

A Agabil ma inne cienie-moje sa mocno fioletowe i mocniejsze. Agabil ma latwiejsze do zakrycia. To tak jakbym miala ukryc podbite oko Ale nie az tak podbite Tak troche. Nie umiem moze, ale nie chce mocnego makijazu jakim jest kamuflaz.
asik123456789 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując