[blond bunny]

marejta, spoko jak ci ładnie przy skórkach zrobi to po tygodniu wcale nie będzie widać że tygodniowe
U mnie dopiero widać jak mam 3 tygodniowe i powyżej.
A jak zrobię z kamuflażem do dużo dłużej mogę nosić bez uzupełniania.
Generalnie ja polecam dziewczynom raczej zelowanie swoich- nawet najgorszych i po miesiącu macie już piękne swoje, nie żadne tipsy czy formy.
Większość i tak na co dzień nosi krótsze, takie tylko za opuszek wiec żel na naturalnych to dla mnie bombowy zabieg.
Pazurki się nie łamią, nawet jak mi ostatnio Lolka smyczą pazurka wybiła, z bólu myślałam że klęknę, łzy mi leciały tak cholernie bolało, myślałam że palec to mi razem z pazurem odleci, ale nawet nie drgną
Cenowo też korzystniej bo zazwyczaj płaci się połowę zwykłego przedłużenia.
Także raz w miesiącu można sobie pozwolić prywatnie- koło 40 zl-50zl i potem cały miesiąc piękne. W salonie wiadomo trochę drożej.
Dla mnie pazurki to jak włosy i makijaż- muszą być zrobione i koniec bo bym z domu nie wyszła