Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-07-25, 11:39   #2368
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 487
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Pojawił się jednak mały problem. Do rozwiązania mam jeszcze ok. 7 tygodni, a moja szyjka robi się miękka. Na szczęście jest cały czas długa i zamknięta, ale w razie czego mam kontrolę za 2 tyg. Na wszelki wypadek mam wiecej leżeć i w razie czego nie ruszać się nigdzie poza miasto, tak więc przed rozwiązaniem wyjazdy na weekendy do rodziców wykluczone . Mam nadzieję, że nasza ciekawska wiercipiętka wstrzyma się jeszcze z wyprowadzką ze swojego cieplutkiego M1 . Wg p. dr muszę wytrzymać się co najmniej 4-5 tygodni, wtedy dzidzia będzie już gotowa do normalnego funkcjonowania.
Ja ciąge się stresuję czy aby już nie zacznę rodzić, zostało mi 6 tyg do PTP, ale szyjka dawno się skurczyła ostatnio była bardzo krótka, ale zamknięta na szczęście, ale mam coraz silniejsze i dłuższe skurcze,tak ze czasem ustać nie moge, często bóle krzyża i takie kłucie w podbrzuszu, coraz częściej mnie brzuch boli jak na okres, wizytę mam dopiero we wtorek, bo moja p. Gin jest na urlopie. Torba moja spakowana (brakuje parę drobnych rzeczy), dla dziecka pokupiliśmy większość podstawowych rzeczy ale nic nie prane i nie prasowane, bo nie mam gdzie wsadzić, czekamy na szafę , okazało sie że stolarz wyjechal na 3 tyg. do Niemiec i wszystko się spóźnia. Na szczęście wiem, ze gdyby coś się działo mąż przygotuje rzeczy dla dzidziusia i dowiezie do szpitala.
A mała jak zwykle kopie i wierci ile się da, nie dość że mam takie skurcze i bóle to Ona dodatkowo chyba je potęguje. Ja ja jak nigdy nie mogę sie doczekać wizyty u lekarza
ebena jest offline Zgłoś do moderatora