Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kosmetyki mineralne Blusche
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-05-07, 20:18   #6
jmw
Zadomowienie
 
Avatar jmw
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 206
Dot.: Pudry, cienie, korektory mineralne - wątek ogólny

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
Sporo pytań na temat Blusche. Trochę już obadałam teren. Mam założyć wątek?

Co do zestawów 3 próbek - w dowolnych kategoriach kosmetyków: podkładów, cieni, pudrów, różów... można wybierać do zestawu dowolne kolory, a w przypadku podkładów i pudrów także dowolne formuły. Wybrane odcienie, formuły trzeba wpisać ręcznie w okienko Foundation Colors/Shades Box (Zippie Bags Selector). Na pasku wyboru podkładu Color Selector ja ustawiałam jeden z wybranych odcieni, tak samo na pasku wyboru formuły Foundation Finish - jedną z wybranych formuł. To oczywiście tylko formalność, myślę, że i tak zawsze wysyłają to, co się wpisze w okienko. Nie podoba mi się ten bałagan, ale ważne, że oni wiedzą o co chodzi. Właśnie dostałam próbki - wszystko jak trzeba .

Drogie towarzyszki z klubu drobinkofobów, formuła Full Coverage przeszła gruntowne testy w intensywnym oświetleniu i - wg mnie - kwalifikuje się jako nadająca się do użytku . Drobinki jeśli są, to naprawdę mikroskopijne (wiem, co mówię, z bliska widzę aż za dobrze), znacznie mniej widoczne niż te z EGM, nieporównywanie mniejsze i w mniejszym nasileniu niż te w Buff'd Light.

Kilka uwag na gorąco:

- próbki przychodzą w kopertach, takich jak Buff'd, tylko mniejszych; zaklejonych taśmą klejącą; dostałam je dokładnie po tygodniu od wysłania, czyli identycznie jak z Buff'd;
- woreczki - sprawiają wrażenie mało szczelnych, ale na szczęście są pakowane w dodatkowy większy woreczek, nic się nie otworzyło.

- formuła Full Coverage - chyba jednak nie jest tak kryjąca jak Buff'd Original, będzie trzeba/można nakładać więcej proszku (gołej skóry mniej się trzyma niż Buff'd);

- kolory - jak rozłożyłam te próbki, to pierwsza myśl - jakie te odcienie podobne do siebie... (brałam z kategorii Fairly Light i Light oraz korektor Light);
- w woreczkach wydaje się, że mają sporo żółci, ale po roztarciu na skórze ze wszystkich wyłazi delikatna nutka brzoskwiniowa;

- wiadomość dla ekstremalnych bladolicych: w Blusche podkładu nie znajdziecie . Kolory z kategorii Fairly Light są znacznie ciemniejsze niż najjaśniejsze Fairy (np. EDM czy Buff'd), mam wrażenie, że nawet nieco ciemniejsze niż średnie Fairy (jak Linen EDM czy Bisque Buff'd).

Vanilla Latte i French Vanilla - w miarę neutralne jasne beżyki z odrobiną brzoskwini, jakoś słabo kryją (może to złudzenie bo są słabo widoczne na skórze mojej ręki); na moje oko są identyczne; French Vanilla ma może ociupinkę więcej żółci, ale to raczej złudzenie niż widoczna różnica; myślę, że te odcienie można by bez problemu stosować zamiennie.

Colombian - trochę ciemniejsza wersja dwóch powyższych, przypomina Fair z Buff'd, może jest od niego nieznacznie ciemniejszy i ma kapkę więcej żółci. [To będzie chyba odcień mojej siostry lub mój po zmiksowaniu z którąś Vanillą];

Butterscotch Toffee - bardziej żółty niż Vanille albo po prostu mniej brzoskwiniowy (?). Porównałam z Bisque Org. Buff'd i jest chyba delikatnie ciemniejszy i cieplejszy od niego.

English Toffee - pod względem ciemności będzie gdzieś koło Cream Buff'd, ale jest od niego mniej brzoskwiniowy, bardziej żółty; na bardzo jasnej skórze wydaje się jakby szarawo-oliwkowy.

Korektor Light - w woreczku wygląda jak brat bliźniak dwóch Vanilli i Colombiana, na ręce mało widoczny (czuję, że krycie nie bedzie powalające).

Podsumowując - odcienie, które zamówiłam, są... dziwne. Mało różnią się od siebie. Dla jednych to będzie może zaletą (można śmiało mieszać próbki), bardziej wymagający będą zawiedzeni. Zwłaszcza czystej jasnej żółci tu brakuje, no i oczywiście odcieni dla najbledszych. W ogóle mam wrażenie, że poziom żółci w tych odcieniach jest identyczny, tylko brzoskwini jest nieznacznie mniej lub więcej. Wszystkie placki, które mam aktualnie na ręce wydają mi się, hmm... żywo pomarańczowawe, ale zobaczymy, jak to będzie na twarzy wyglądało.

Chwilowo nie dysponuję aparatem, więc zdjęcia wrzucę dopiero za jakiś czas. Ale tak sobie właśnie popatrzyłam na te placki i na woreczki i się zastanawiam, czy różnice w ogóle byłyby widoczne? Między Vanillami i korektorem Light na pewno nie.
trochę się zmartwiłam że mają nutkę brzoskwinki wyraźną, coś czuję że bedą za mało żółte dla mnie, najwyżej dołoże pigmentu którego mam zapas na lata
zamówiłam 7 próbek podkładów, jako swój kolor wiodący wybrałam brazilian i wokól niego dobierałam
__________________
chwilowo się polubiłam z podkładami Meow
jmw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując