Dot.: Czy ceny usług fryzjerskich odpowiadają klientom?
to zalezy gdzie. ja mam wlosy krotkie na chlopczyce, zagladam do fryzjera co mniej wiecej miesiac. gdybym placila co miesiac 50 zl za przycinanie to bym zbankrutowala
place 15 zl/bez mycia (I salon) badz 20 z myciem (II salon) (gdy ide do fryzjera z tona zelu czy lakieru) nie zalezy mi na ekstra luksusach. chce byc dobrze obcieta i w ogole obcieta a nie liznieta nozyczkami
100 zl za farbowanie krotkich wlosow, bez modelowania i/czy podcinania to duzo., w porownaniu do moich chlopczycowatych
ja placilam za pasemka - srednie, wycieniowane do ramion 54 ze znizka i mialam ladnie wyprostowane (bez podcinania)
i ok 70 zl za farbowanie calej łepetyny, wlosy podobnej dlugosci :P z tymze wymodelowala mi na okraglej szczotce, i tez bez podcinania
mam juz sprawdzone salony jesli chodzi o farbowanie czy podcinanie. cena jest w porzadku
obecnie farbuje w domu bo nie oplaca mi sie
Edytowane przez agusiamyszka
Czas edycji: 2009-08-26 o 13:33
|