[SceneQueene]

Napisane przez caate

a ja znowu powiem, ze nic si enie zmienilas.
oprocz tego, ze we wrzesniu juz kolor byl okej i widzialam cien szansy, na ich marne zycie, ale patrzac na terazniejszy kolor nie chce mowic jak wlos wyglad aporowato, wysuszony, polamany.
Przyhamuj z tym rozjasnianiem?
styl okej
makijaz jak dla mnei zdecydowany, ale jak mowisz ze codziennie malujesz sie lekko

Niestety, nadal zniszczone jak cholera, chociaż prostownicę praktycznie odstawiłam i nakładam codziennie różnego rodzaju odżywki... Nie rozjaśniałam. Fryzjer, odnawiając pasemka, nałożył blond farbę.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez TLU

No niestety podobnie jak caat uwazam, ze musisz sie bardziej wysilic z regeneracja wlosow bo wygladaja na bardzo suche. Wyblakle pasemka tez im zycia nie dodaja ale na razie kolorystycznie zostaw jak jest, albo jakas odzywke podkreslajaca kolor brazowy dorzuc do regularnej pielegnacji. Probowalas w koncu tego glisskura? Wlosow nie wyleczy ale wygladzi i optycznie uzdrowi fryzure. Fajnie, ze zrezygnowalas z tej silnej czerwieni na ustach, ale oczy nadal za ciemno i troche niestarannie pomalowane (albo przy zdjeciach sie roztarly) - ja bym Ci polecala jasne kolory - masz subtelny typ urody i makijaz na zasadzie silnych kontrastow nie do konca Ci sluzy. Moze nastepnym razem zamiast pasemek jakas regeneracja profesjonalna? Ja to bym Cie widziala w soczystym jednolitym srednim brazie i wlosach za lopatki lekko pofalowanych.

Też chciałabym mieć takie włosy - http://images.buddytv.com/articles/i...ter-photos.jpg , ale niestety daleka droga do tego. Czerwonej szminki używam może ze trzy razy w roku, bo jakoś nieciekawie się w niej czuje, a makijaż na zdjęciach jest nieciekawy, ponieważ znajoma malowała mnie eyelinerem i nie zdążył do końca wyschnąć - odbił się więc jakże uroczo na górnej powiece.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez UrbanWarrior

Kurcze, nie obraz sie, ale moim zdaniem strasznie Cie te pasemka + makijaz postarzyly Na wczesniejszych zdjeciach wygladalas duzo fajniej ...

Nie obrażam się. Moja starsza przyjaciółka uważa, że dużo lepiej mi w pasemkach, niż w czerni. Ja w sumie też się dobrze czuję w tych pasemkach, chociaż chciałabym, żeby włosy były zdrowsze. Na odmładzanie się przyjdzie czas później, teraz nieszczególnie mi przeszkadza to, że wyglądam na dwa, czy trzy lata więcej.