2012-08-08, 22:18
|
#117
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 197
|
Naprawdę chłodny bronzer
Cześć
Z góry przepraszam, jeśli powielam temat. Korzystałam z wyszukiwarki, ale nie znalazłam żadnych konkretów.
Szukam bronzera o zimnym, zgaszonym odcieniu, wręcz z domieszką fioletu. Czy jest w ogóle taki?
Mam ciepły (żółty) odcień skóry i cokolwiek na nią nałożę, automatycznie się ociepla.
Mam m.in. bronzer W7 - Honolulu (), ale konturowanie nim twarzy kończy się tym, że wyglądam jakbym dostała uczulenia - skóra nabiera czerwonawego koloru Albo w najlepszym wypadku - wyglądam jakbym się opaliła na ciepły brąz/pomarańczowo
Zanim kupiłam ten bronzer, wiele o nim czytałam, na kwc sporo osób pisało, że ten bronzer ma chłodny odcień.
Wiem, że Hoola jest chłodniejsze, ale tylko odrobinę, a to za mało.
Zapadło mi nawet w pamieć takie zdanie z kwc (nie pamiętam czy odnośnie Hoola czy Honolulu): "Jeśli szukacie chłodniejszego odcienia bronzera, to go raczej nie znajdziecie".
Ale może jednak...?
Załączam trochę przypadkowe zdjęcie (cieni ) z internetu. Wydaje mi się, że taki kolor oznaczony numerkiem 2 byłby ok dla mnie. Ale większość bronzerów jest zbliżona raczej do nr 3 Może lepszym wyjściem będzie po prostu kupienie cienia i używanie go jako bronzera? :P
Edytowane przez nhung
Czas edycji: 2012-08-09 o 00:00
|
|
|