[cosmetix]

Napisane przez pingwintastas

Oglądałam te przecenione pomadki Astor jakieś 2tyg temu - większość kolorów okropna jak z bazaru sprzed 20 lat (brzydkie perłowe odcienie z drobinkami ). Te z kolekcji Heidi są bez drobinek. Ja chwilę myślałam nad 005, ale stwierdziłam, że mam już inne w tym kolorze, a i tak pewnie nie będę używać - jakoś jestem bardzo wrażliwa na zapach szminek, więc te drogeryjne mnie zazwyczaj drażnią, bo mają taki jakiś chemiczny zapach Już klika razy skusiłam się na jakieś pomadki z Rossmanna "bo taka wyprzedaż i ładny kolor" i za każdym razem oddawałam siostrze i babci, bo zapach był dla mnie uciążliwy. To jakoś się leczy? Wydaje mi się, że 15 lat temu takie zapachy mi nie przeszkadzały, a teraz nie mogę zdzierżyć

Też jestem nadwrażliwa na zapachy Dlatego teraz kupuję głównie te Golden Rose Velvet Matte.
Te polecane przeze mnie z Pupa smakowo też są OK. Nie jestem aż tak bardzo wybredna. W Rossmann kupuję czasem nawet taniutkie Wibo Million Dollar Lips i Eveline Color Edition:
http://www.rossmann.pl/Produkt/Wibo-...60701,1648,350
http://sklep.eveline.eu/color-edition-p40978

Teraz JEST w promo inna seria i ekspedientka mnie gorąco namawiała:
http://goldenrose.pl/produkt-miesiaca-8.vhtml
Ale babcinym aromatom mówię stanowcze NIE!!!