Dot.: skrobia ziemniaczana
Witam! Używam skrobii od dawna, dzięki wizażowi mam taką cerę, że nie muszę używać podkładu, korektora bardzo rzadko. Jedyny problem, który został, to blask na twarzy i rozszerzone (mniej niż kiedyś) pory. Melduję, że skrobia:
1. Matuje na bardzo długo, położona na tłuściocha (u mnie: filtr). Na nie-tłuściochu nie matuje.
2. Przykrywa (wypełnia? nie wiem, jak to nazwać) rozszerzone pory.
3. Mimo działania z punktu 2 nie zapycha.
4. Generalnie - rewelacja!!!
Przymierzam się teraz do dry-flo, podobno jest jeszcze lepsze.
|