[mamCie]

Z maści itp. nie znalazłam "cudownego", ale kiedyś dermatolog przepisał mi Zineryt i powiem, że zadziałał świetnie! Koszt to ok. 45-50zł i jest na receptę. Problem w tym, że po jakimś czasie wrócił mi problem z syfami, więc sięgnęłam znów po Zineryt, ale klapa. Czytałam, że bakterie, które wywołują powstawanie zaskórników i krost uodparniają się na ten lek i jego działanie jest bezskuteczne:/
Dalej, pasta cynkowa - koszt ok. 3 zł. Cóż, działa jedynie na te ropne wypryski tzw. wulkany bo fajnie wysusza i sciąga, tak, że syf szybko znika. Dobrze też działa na przebarwienia po krostach, co jest moją osobistą zmorą:/ ale minus, że strasznie zapycha pory i robią się zaskórniki. Ale nie wiem, może tylko ja tak mam;p poza tym jest biała i nadaje się do stosowania na noc.
Następne są ....tam taradam...tabletki antykoncepcyjne. Ale tu sprawa nie jest taka prosta...Może opowiem na swoim przykładzie. Otóż - od ok 18 roku życia (teraz mam skończone 21) leczę się u dermatologa. Tak jak pisałam najpierw Zineryt, potem nawrót, następnie kilka kolejnych wizyt u lekarza i setki maści - brevoxyl, dermaclin, normaclin, akneroxid, benzacne, izotziaja itp, itd. Efekt marny...więc mój dermatolog stwierdził, że problemem są hormony. Nie da się tego wyleczyć lekami stricte na syfy, bo i tak będą nawroty. Powiedział, że mogę mieć mikrotorbiele na jajnikach stąd moje problemy, bo mimo to mam bolesny, obfity i nieregularny okres. Więc poszłam do gina. Ten żadnych torbieli nie stwierdził, ale tabletki mi wypisał na wyregulowanie okresu. Dostałam Yasminelle (40-50zł)...efekt był mega zadowalający ale, że nie stosuję tabletek jako środka antykoncepcji, postanowiłam je odstawić iii...to było starszne. Gdzieś tak po 4 miesiącach od ostawienia była istna masakra:/ taki wysyp, że o jej:/ nigdy tak nie miałam. Takie wielkie i bolące. I znów do derma. A ten, ze po odstawieniu to normalne i ze ewidentnie jest problem hormonalny.

Więc puentując - należy się zorientować w czym leży problem, by nie walczyć z wiatrakami. Każdy jest inny i na jednego coś działa a na innego wcale.
Pozdrawiam