Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-05-16, 20:06   #3993
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Arrasando Pokaż wiadomość
Probuje tez ekstrakty, ekstart z prawoslazu i jablka. Sa w roztworze wodno glicerynowym, mieszam je (osobno) z zelem hialuronowym i aloesowym, ale chyba sie nie sprawdza ... strasznie mi sie przetluszcza po nich twarz, jest oblepiona i jakby sie dusila, pojawiaja sie takie male biale krostki/pryszcze na powierzchni skóry a dodaje tylko krople, byc moze to wina gliceryny? Podobnie mam po tym serum z Eubiony mimo, ze nawilza to jednak przetluszcza dosc mocno, tam tez jest gliceryna.
miałam ekstrakt z prawoślazu i nieprzyjemnie dusił, oblepiał skórę używałam go 2 razy w tygodniu w zimie jak mrozy były i nawet nieźle nawilżał, podkręcał działanie serum ale na aktualna porę roku nie odważyłam by się go stosować bo to oblepiający paskud
Najbardziej lubię sypkie ekstrakty przeznaczone do skóry tłustej czyli z wiązówki, wierzby, dosypuję je do gotowego serum lub robię małe porcje toników

Cytat:
Napisane przez mentha Pokaż wiadomość
Czym smarujecie okolice oczu? Chyba zaszkodził mi Redermic dedykowany tej strefie. Poprzednia wersja była lżejsza i nie czasem zapewniała odpowiedniego komfortu albo potrzeba było czasu, by osiągnąć taki stan. Aktualnie krem jest bardziej masełkowaty, tłustawy i dorobiłam się podskórnych grudek.
ja się dorobiłam prosaków pod okiem od voluplusa i nie wiem jak się tego samej pozbyć

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
O, kremy pod oczy to u mnie ciężki temat. Przy moich 34 latach pojawiła mi siatka zmarszczek, widocznych zwłaszcza przy uśmiechaniu się, a już na zdjęciach wygląda to wprost tragicznie, już mi na to postronne osoby zwróciły uwagę, że aparat strasznie to u mnie wyostrza.
omijasz pudrem okolice oczu?

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Na temat traktowania okolic oczu też są sprzeczne teorie. Taka np Caroline Hirons głosi, że krem pod oczy należy nakładać na czystą skórę i nic pod niego nie smarować, żadnego serum do twarzy itp, bo zaburzamy tym jego działanie. Przyznaję, że nie kupuję tej teorii. Są też przecież sera i żele pod oczy pod krem, skąd niby skóra odróżnia że została posmarowana serum pod oczy a nie serum do twarzy?

Na mnie dobrze działają te różne złote płatki, bardzo fajnie rozprasowują zmarszczki, ale efekt jest tak krótkotrwały, że zwyczajnie nie opłaca się wydawać tych 8-10 zł. Nie lubię za to azjatyckich z arbutyną, bo przez jej wybielające działanie uwidacznia mi sie normalnie niewidoczny wałek w dolnej powiece.

Co do korektorów, to one chyba raczej powiększają niż tuszują zmarszczki, bo w nie włażą. U mnie dobrze się spisuje ArtDeco w pędzelku, porównywany przez niektórych do Touche Eclat YSL czy jak mu tam. Ogólnie jest na raczej male pandy, dzięki temu jest też praktycznie niewidoczny.

Ja płatki hydrożelowe też lubię ale za drogo jak na efekt na kilka godzin, jedynie przed ważniejszym wyjściem, fajna wygładzona, rozjaśniona i jakby napompowana skóra po nich.

Co do korektorów to te pędzelkowe chyba najlepsze jak ma się problem z wchodzeniem w zmarszczki Ja akurat używam z Wibo eye brightener i go uwielbiam ale wiem że wielu osobom nie przypasuje bo ma różowy ton, słabo kryje ale bardzo odbija światło jak komuś chodzi o taki efekt i jakoś tak maskuje moje linie, rozjaśnia, dobrze wklepany nic a nic nie wchodzi mi w zmarchy( a wchodzi mi niemal wszystko, bo mam dolinę łez) i nie wysusza przez cały dzień. Inne korektory robiły mi suchą włażącą w zmarchy skorupkę i ciastko. Czasem nakładam na niego dosłownie kropelę płynnego kamuflażu z Catrice dzięki temu tak nie wysusza i nie ciastkuje więc może być fajną bazą pod bardziej kryjący korektor. Ciekawi mnie jeszcze instant concealer od Clarinsa ale to już bez próbki nie zaryzykuję
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora