[flybird]

jennifra jeżeli masz naprawdę tak zaawansowany cellulit, jak mówisz, to kup ten vichy. moja koleżanka go używała i twierdzi, że to jeden z najlepszych i najskuteczniejszych kremów na cellulit. ja osobiscie nie stosowałam, bo poki co robie sobie kuracje inneov (dopiero 5ty dzien, ale juz wydaje mi się, że mam trochę gładszą skóre - w końcu zdecydowałam, że bede piła dwa razy dziennie nie raz), a na dwa tak duze wydatki nie mogłam sobie za jednym zamachem pozwolić.

zresztą mój cellulit mnie denerwuje, ale nie jest dramatyczny. postawiłam na poczatek na zwalczenie go od środka, a na zewnątrz mam jakis tani kremik antycellulitowy. ale jakbym miała wiecej kasy i mniej aktualnie wydatków, to pewnie skusiłabym się na vichy, żeby siła rażenia była fest! może jak dostane zwrot z podatku.... póki co inneov mi styka