[Sondrina]

Nigdy nie miałam większych problemów ze skórą, nie licząc wyprysków na twarzy, ale ostatnio na rękach pojawiła się egzema. Nie wygląda to dobrze, na dodatek okropnie swędzi i ciągle się drapie po dłoniach. Na wizytę u dermatologa przyjdzie mi trochę poczekać, więc po prostu szukam jakiegoś sposobu, aby ulżyć sobie w cierpieniach. Słyszałam, że na egzemę na dłoniach dobrze robi papka z utartych ziemniaków. Czy któraś z Was korzystała z tego sposobu? Myślałam też nad zakupem specjalistycznego kremu do rąk. Używałam Eucerin z mocznikiem, ale trochę piekła mnie po nim skóra. Z kolei krem do rąk z Barwy za słabo nawilża, na dodatek ma substancje zapachowe. W internecie natknęłam się na Regenerujący krem do rąk Latopic. Trwa właśnie nabór do testów tego produktu. Jednak zastanawiam się, czy powinnam sięgać po kolejny krem z mocznikiem, skoro po Eucerin tak piecze mnie skóra. Czy mocznik może powodować pieczenie? W kolejce czeka jeszcze krem z Pat&Rub, ale on ma olejki eteryczne, które mogą mi dodatkowo zaszkodzić.