Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kosmetyki M.A.C. cz. 5
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-05-25, 01:23   #1120
Vanth
Raczkowanie
 
Avatar Vanth
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 279
Dot.: Kosmetyki M.A.C. cz. 5

Dziewczyny - wielkie dzięki za rady, będę musiała zatem metoda prób i błędów Vexa rozgryzać. Bazę mam z Urban Decay - również za Waszą podpowiedzią, ale ona raczej nie podbija koloru (a przynajmniej wersja oryginal), za to rzeczywiście staja się praktycznie niezniszczalne. Na Paint Poty się czaje, są jako kolejna rzecz na liście, lecz najpierw cienie w ilościach hurtowych (znaczy - nie więcej niż trzy w miesiącu ), bo widzę, że im więcej ich mam, tym bardziej rośnie apetyt na nowe...

Kasiaj85, muszę spróbować triku z neutralnym cieniem jako podstawą, jakiś stary Inglot trzeb będzie wygrzebać, bo z MAC - owych jeszcze nie mam (brzmi jak herezja, no i przyznam się, że ostatnio próbowałam się właśnie Inglotami umalować - i namęczyłam się straszliwie, by na koniec stwierdzić - jak mogłam kiedyś je uważać za idealne!) .

Corii - poszukiwania rozświetlaczy nie do końca się udały - to znaczy okazało sie, że na moim łuku brwiowym lepiej sprawdza się mat lub satyna (może nie jest on neandertalski, lecz na tyle dominujący, że dziewczyna, która mnie malowała od razu stwierdziła, że błysk na nim zdominowałby cały makijaż). Ale w koncu wiem, jak na moich oczach wyglada słynne Paradisco. Zażądałam czegoś odważnego - ja zawsze się tak zachowawczo i naturalnie maluje, że ciekawa byłam, jak poczuję się w takich bardziej zdecydowanych kolorach. No i dostałam istna elektyczną pomarańczę - Paradisco wzmocnione Copperplate, w kącikach nieco przyciemnione Swell Baby, i Vex w wewnętrznym kąciku. Na łuk brwiowy Blanc Type. I oczy mam tak zielone w tej kombinacji, że aż strach Ale nad kupnem Paradisco muszę jeszcze podumać, bo nie wiem, czy będę go aż tak często stosować (lecz pewnie - jak to ze wszystkimi MAC - ami jest znajdę dla na niego setkę pomysłów i przy kolejnej wizycie wyląduje w mojej paletce). No i oczywiście nie zdzierzyłam - Seedy Pearl i Sable moje, tudzież surferska szarość
Vanth jest offline Zgłoś do moderatora