Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-03-26, 19:17   #1247
201605110926
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 97
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

Cytat:
Co do nawracania łupieżu, wszystko zależy od przyczyny, czasem rzeczywiście łupież jest tłusty, na tle bakteryjnym lub grzybiczym, a czasem spowodowany jedynie przesuszeniem skóry, np. od agresywnych detergentów, z czym niestety ja się borykam, do tego ostatnio używałam szamponu dziecięcego właśnie, który jakby nie domywał skóry głowy i jeszcze zaczął pogarszać sprawę.
To część jest wewnętrznie sprzeczna, ale wiem, co masz na myśli. Czynniki drażniące pogarszają sprawę. Niedomycie pogarsza sprawę. Ale łupież z przesuszenia to włosomaniaczy mit. Łupież to grzyb i nie przechodzi sam. Jeśli pomaga nawilżenie, to nie łupież.

W kwestii mocznika - 30% wynika samo przez się z faktu istnienia CŻ30, ale ciągle nie odpowiada na pytanie, jak mocznik ma odróżniać keratynę w skórze od keratyny we włosach i zostawić tę drugą w spokoju Ja nadal używam, zmniejszyłam dawkę, bo nie potrzebuję już 30%, pogorszenia w kondycji ani drastycznego zwiększenia łamliwości nie widzę.
Mnie pomogło LRP (wersja do suchego, chyba pir.olam. i pomocniczo LHA; ma SLES), ale właśnie dopiero wtedy, gdy przestałam się z nim cackać w obawie, że przesuszy mi włosy albo skórę - używałam co mycie, zostawiałam pianę na tyle, ile kazali, myłam całą długość, odstawiłam wszystkie podejrzane odżywki. Jest dziwny, bo złuszcza i na początku wydaje się, ze jest gorzej, gdy całe te post-babydreamowe złogi się odrywają.
201605110926 jest offline Zgłoś do moderatora