2009-05-07, 18:08
|
#6
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 338
|
Dot.: Przedślubny stres!!!
Elsi81
Wiecie ja sie bardzo ciesze na ten dzień.. wim że przysiega to najpiekniejszy moment, że to nasz dzień i bedzie co ma być, ale ja już mam taki charakter, wzruszam sie na sma mysl o slubie (a nie chce cała msze płakać - pomyslą że mnie ktoś zmusił ), jestem straszny nerwus i przede wszytkim mega pedantka wszytko musi byc idealnie, na wątku PM2009 pisałam o pierwszej przymiarce, trudno mi dogodzić nic nie może odstawac wszytko musi byc idealnie... i ja głupia o wszytko tak sie martwie... zamiast poddać sie tej pieknej chwili
__________________
...Zaczaruj mnie na życie całe...
bo tylko z Tobą zostać chce...
1.08.2009
Nasz Skarb
|
|
|