To chyba właściwy wątek.
Zostały mi dwa żele chłodząco łagodzące. Jeden zużywam jako zwykły balsam, ale jest taki wydajny, że mam go już dość
To Eveline i Ziaja. Zastanawiam się, czy mogę je stosować na twarz, lub włosy?
Skład: Aqua/Water. Panthenol,
Mineral Oil, Glycine Soya Oil, Water / Butylene Glycol / Laminaria Hyperborea Extract, Glycerin, Propylene Glycol, Hyaluronic Acid, Betaine, Octyldodecanol, Dimethicone, Isopropyl Myristate, Water /
Propylene Glycol, Glycerin / Hydrolyzed Caesalpina Spinosa Gum / Caesalpina Spinosa Gum, Dicaprylyl Carbonate, Acrylates / C 10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Water / Pyrus Malus (Apple) Fruit Extract, Allantoin, Glucose, Urea, Menthyl Lactate / PPG-26-Buteth-26 / PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Phenoxyethanol /
Methylparaben / Butylparaben / Ethylparaben / Isobutylparaben / Propylparaben, DMDM Hydantoin, Fragrance, Disodium EDTA, Lilial, Linalool, Limonene, Hydroxycitronellal
Swoją drogą, dlaczego "aqua" jest zwykle tłumaczona na "water"? Naprawdę można się nie domyślić?
Drugi skład:
Jak jest z ultramaryną i jej użyciem w produktach do ust? Jakiego pochodzenia jest Lake Blue 2?
Czy żel hialuronowy mogę stosować samodzielnie? Nie "ucieknie" mi ze skóry?