2007-09-25, 00:01
|
#7
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Maniaczki ścinania
Lubie krótkie włosy bo:
1) Szybciej mi się je myje, spłukuje, suszy
2) Szybciej i łatwiej jest mi je ułożyć
3) Młodziej w nich wyglądam
4) Zawsze są ładnie ułożone, a z dłuższymi bywało różnie
5) Moje włosy to sianko, które jest nawet dosyć grube u nasady, ale im dłuższe mam włosy, tym cieńsze się robią (takie piórka), więc dłuższe włosy nie dodają mi uroku, a sprawiają wiele problemów z układaniem
6) Krótkie włosy gdzieś na poduszce czy podłodze jakoś mogę znieść, bo słabo je widać, ale długie włosy, które wypadły z głowy i gdzieś się walają po domu - brrr, nie cierpię tego
Długość włosów znośna dla mnie to od damskiego jeża (mega krótkie ale bez widocznej skóry głowy) do (maksymalnie) długości do linii brody (zamierzam część włosów na taką długość zapuścić, a częściowo mieć je krótkie). Eksperymenty z zapuszczaniem włosów kończą się maksymalnym wk... wkurzeniem, złapaniem za nożyczki/golarkę/wparowaniem do fryzjerki i ścięciem się na bardzo krótko.
A najchętniej nosiłabym się na prawie łyso (maksi jeż jak u tego gościa z Prison Break, Michaela Scofielda) ale ludzie za bardzo się gapią a niektórzy się chyba boją. Nie w Polsce, niestety .
|
|
|