Dot.: Alkohol lub narkotyki = konfiskata samochodu!?
Mnie się pomysł nie podoba, po pierwsze granica pół promila w wielu krajach jest to dozwolona ilość alkoholu i nie ponosi sie konsekwencji. Poza tym dlaczego ktoś mający 2 promile ma ponosić taką samą karę co osoba mająca troszkę ponad pół promila. Wyjdzie na to że jak już ktoś będzie miał w planach jazdę po pijaku to będzie zupełnie nie będzie się ograniczał bo przecież kara taka sama go spotka.
Poza tym jeżeli zabierze się pijanemu kierowcy zdezelowanego malucha wartego 400 zł to co to będzie za kara.
Moim zdaniem powinno sie odbierać prawo jazdy i dodatkowo sąd w zależności od sytuacji finansowej i ilości promili powinien ustalić odpowiednią karę.
Poza tym powinno się kontrolować czy osoba której odebrano prawo jazdy, stosuje się do zakazu prowadzenia pojazdów, np. wysyłać kontrolę rano w miejsce zamieszkania i sprawdzić jak osoba dojeżdża do pracy.
Niestety znam dwie osoby którym odebrano prawo jazdy i cały czas jeździły, nawet codziennie.
__________________
asia
|