Dot.: moda we fryzjerstwie
Największą furolę w latach 20 robiły fale,robione na gorąco specjalnym żelazkiem.Póżniejszych latach doszło scięcie na tz garsonkę i oczywiście fale.No a póżniej koki ale nie takie jak teraz ,mocno natapirowane a nato siateczka do spania.Taka fryzura trzymała się tydzień.a w sobotę do fryzjera .Wtedy trzeba było mieć zakład fryzjerski.
|