[cynamonowaania]

aha... ja też pare razy urzyłam tego spreja ale go odstawiłam i widze że dobrze zrobiłam....

teraz sie opuściłam z maskami bo musiałam pofarbować przetłuscić i znowu pofarbować...
a tak używam dolce anti-age i kalosa plancety a jak sie zdarzy raz na tydzień wax i olejowanie
a co do szamponu narazie używam na porost z apteczki babuni ale plącze włosy... wiec nie jestem zadowolona...
mysia poleciła mi rzepa joanny na porost i jak wykończe tą babuni próbuje rzepe...
co odżywek bez spłukiwania używam marion do ochrony przed ciepłym powietrzem,naturia z lnem i rumiankiem, rzepa serum na końcówki, i jedwab z joanny
sporadycznie psiakm je planticą fitkokeratyna

no troche tego jest!! włoski są w owiele lepszym stanie i prostownicy nie tknełam ufff od ponad miesiąca!!!! to też dużo daje!

Ja włosów nie prostowałam już chyba rok :P Zawsze suszyłam na okrągłej szczotce pod ciepłym nawiewem-więc pewnie efekt "zniszczenia i wyszuszenia" był taki sam jak po prostownicy :P

To masz szczęście, że odstawiłaś bo ile ja łez przez niego wylałam... nie zliczę :P

Hmm sporo tego jeśli chodzi o odżywki, ale chyba w niektórych są silikony, co nie?? A ja właśnie od 1.10 mam terapię ANTY silikonową więc np Kallosa tylko latte używam i glorie i inne tego typu odżywki bez silikonów. Jedwab też u mnie narazie odpada...
Wczoraj kupiłam balsam babuni i strasznie mi przypadł do gustu

Wogóle to całe mycie odżywkami jakoś fajnie wpływa na moje włosy... wizualnie jeszcze rewelacji nie ma, ale chociaż w dotyku już jest o niebo lepiej! Bo wcześniej to było mega sztywne siano... szkoda gadać :P

Na jednym zdjęciu w galerii masz ślicznie błyszczące włoski!! To po zastosowaniu jakiegoś sprayu? Prostowałaś je tam??

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez kiciamała

No a to moj skunks przed farbowaniem...

Bunny moze widac jaki mam odrost? A czy to ze mam dosc duzo siwych wlosow cos zmienia przy blondzie?

A kiedy wstawisz efekty po? Farbujesz tak jak dziewczyny z podkładem czy tylko farbą?

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez paulcia666

kurcze dziewczyny czy uważacie, że z pielęgnacją też można przesadzić..? tak czytam jakich kosmetyków używacie i prawdę mówiąc są to takie kosmetyki, na które ja będąc w sklepie pewnie nawet nie zwróciłabym uwagi... bo zazwyczaj mam tak, że droższe znaczy lepsze, a to jednak ma sie nijak do jakości... kiedyś fryzjerka mi powiedziała, że moje włosy są przekarmione... Myślicie, że to możliwe...?

Właśnie mojej koleżance fryzjerka też tak kiedyś powiedziała. Ale u niej chodziło że są aż za bardzo tymi wszystkimi kosmetykami obciążone.

Mi to nie grozi, zawsze będę miała niedożywione te kudły nawet jak cały litr kallosa na nie wyleje hehe