[201610111032]

Napisane przez Hosenka*

Mi praca, 21 miesięczne dziecko, dzialka i dom na głowie (maz 4 miesiące miał nogę w gipsie) w niczym nie przeszkadza i tak rzadko chodze po drogeriach, stawiam na internetowe zakupy, z resztą to co w drogeriach przestaje mnie ciekawić). we wrześniu dodatkowo staram się pilnować i aż dziw że z Pszczelej Dolinki zamówiłam tylko muffinkę wiśniową

Ja kosmetyków stacjonarnie praktycznie nie kupuję. Czasami w Rossmannie coś Alterra bądź w aptece jakiś krem z kwasami. Też stawiam na zakupy internetowe. Jako fanka naturalnych kosmetyków mam większy wybór i częste promocje. Do drogerii chodzę głównie po waciki, papier toaletowy, jakieś środki czystości czy suplementy diety.