2015-03-13, 11:14
|
#503
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 352
|
Dot.: Sposoby na żółte/rude włosy po rozjaśnianiu
Cytat:
Napisane przez forgotten tower
Tinajero - tylko Ty, jeśli db pamiętam, masz jednak blond i przy nim zostajesz, prawda? A ja - o naiwności!- mając dość szarpania się z odcieniami blondu, pofarbowałam w końcu na ciemny blond (wellaton 7/0), po którym włosy są ciemne. Teraz plus ten szampon koloryzujący jasny brąz, więc zrobienie w tym momencie kąpieli rozjaśniającej (pomijając już kwestię kondycji włosów), oznaczałoby niejako powrót do szarpaniny o akceptowalnyodcień blondu. Ech... A łudziłam się, że jak nadejdą ciepłe dni bezczapkowe, nie będę już miała tego problemu.
Jeszcze zobaczyłam to zdjęcie w necie i tak strasznie strasznie podoba mi się ten kolor włosów...
|
Zostaje przy blondzie, choć mam chwile załamania
Też wkurzało mnie ciągłe farbowanie itd., ale teraz jestem zadowolona z koloru, schodzę na poziom niżej, czyli będę już farbowała tylko odrosty naturą 9.0 może zejdę do 8... się zobaczy wcześniej położyłam ten Wellaton, ale tylko na 10-15 cm od głowy. Więc teraz fajnie to wygląda po kąpieli, bo włosy się zrównały. Uzyskałam to co chciałam.
Ale nie dziwię Ci się, że nie wytrwałaś.
I widać te Wellatony z naturą tak mają, paskudztwo
Możesz położyć coś w ciepłym odcieniu brązu, z czerwienią. Ale i tak nie wiem czy jak się będzie wypłukiwać, to nie wylezie ten bury kolor. Albo lekka kąpiel, na 10 minut - to nie rozjaśni tak mocno. Ja zrobiłam to na bardzo rozcieńczonej wodzie, nie liczyłam stężenia, ale myślę, że była góra 5-6%. Możliwe, że kąpiel na słabej wodzie i trzymana krótko, da Ci jasny brąz o ciepłym odcieniu i ściągnie ten brzydki odcień. Ale oczywiście gwarancji nie ma
Edytowane przez Tinajero
Czas edycji: 2015-03-13 o 11:15
|
|
|