2005-05-09, 13:46
|
#12
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 148
|
Dot.: Maluję oczy i wychodzi mi zez...chyba sie załamie:(
Cytat:
Napisane przez Agnieszka
Hehe Nucha Faktycznie Cię źle zrozumiałam. Jeśli trzymasz się tej samej tonacji, to uważaj na identyczne rozkładanie cieni na obydwu powiekach. Musisz to stale kontrolować i korygować. Jeśli coś za dużo nałożysz zdejmij nadmiar patyczkiem higienicznym, jeśli coś za daleko przeciągniesz, wykonaj ten sam ruch na drugim oku.
Naprawdę nie wiem, co jeszcze możesz robić źle. A może to Twoja mała fobia?
Buziaki
AgaZ
|
Jeszcze raz do Ciebie Aguniu Z.
Dzisiaj znowu cos poknocilam No i poprawialam, poprawialam, patyczkowalam, wycieralam i w ogole cuda. I oczywiscie moje wypociny nie wyszly za ciekawie, ale je uwiecznilam. Wiem, ze cos z tym makijazem nie tak. Zdjecia nie wyszly za wyraznie, glowe tez jakos krzywo trzymalam, ale moze cos tam dojrzysz
W kazdym badz razie bede sobie cierpliwie czekac na kolejen Twoje rady
Buziaki
Ania
|
|
|