[guest]

Nie spotkałam się jeszcze z informacjami na temat jakiś złych skutków stosowania samooplacza. Na pewno jest on dużo bezpieczniejszy niż opalanie na słońcu, czy solarium o skutkach ubocznych takiego opalania można się wiele naczytać. Głównym składnikiem saoopalaczy są związki takie dihydroksyaceton czy erytruloza, one to w wyniku reakcji z aminokwasami znajdującymi się w warstwie rogowej naskórka, tej najbardziej zewnętrzenej( składnikami białka) powodują zabarwienie skóry. Tak więc saoopalacze mają wpływ tylko na zewnętrzene warstwy naskórka, nie wnikają głębiej w skórę.Ostateczny kolor zależy od grubości naskórka, skłądu aminokwasowego naszej skóy, dlatego też tak często zdarza się, że dla jeden z ans dany samoopalacz jest świetny, a dla drugiej się nie sprawdza.Oczywiście jak przy większości komstyków również w przypadku samoopalaczy można dostać uczulenia ,a le to już jest kwestia indywiualnej wrażliwości na pewne substancje stosowowane w kosmetykach.