[elle17]

Napisane przez behindblueeyes

Albo pyta 'kiedy masz okres?'. Mowię,że dziś już chyba ostatni dzień. A TŻ 'aa to dlatego w weekend byłaś taka marudna, wszystko jasne'

Mój Tż gdy chce być złośliwy mówi 'w islamie to jest mądrze przemyślane, tam kiedy kobieta ma okres zostaje odizolowana od mężczyzny i przebywa z samymi kobietami' w ogóle skąd on taką nowinę wziął? nieważne, ale dobrze, że nie mówi mi tego w trakcie okresu, bo możliwe, że bym mu wtedy coś zrobiła

Napisane przez behindblueeyes

W końcu jestem pewna naszej rozmowy.I nie będę czekać do niedzieli Chyba nawet zacznę temat już w środę. Wyrzucę to z siebie, będzie mi lżej. Bo zawsze czekam na ostatni wspólny dzień i raz,że sama się z tym męczę, a dwa albo stchórzę i nic nie powiem albo powiem ale nawet nie ma kiedy na spokojnie pogadać,bo TŻ musi wracać do domu..

I bardzo dobrze fajnie, że w końcu jesteś w pełni zdecydowana na tą rozmowę Trzymam kciuki by wszystko poszło po Twojej myśli

Napisane przez asik1503

ja powinnam się uczyć... oczywiście standardowo nie mogę się zabrać...

mam identyczny problem, roboty pełno, a cały weekend i dzisiejszy dzień upłynął na nic nierobieniu