2012-01-15, 14:39
|
#1033
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
|
Dot.: Kosmetyki mineralne LilyLolo
Cytat:
Napisane przez nadia82
Przed chwilą nałożyłam Popcorn i jestem negatywnie zaskoczona. Krycie zerowe. Nie wyrównał kolorytu, nie zrobił nic pozytywnego. Odcina się do szyi niemiłosiernie a na dodatek jest za mało żółty, więc wyglądam komicznie. Twarz jest ziemisto różowa?? Nawet nie wiem, jak to nazwać
Wczoraj miałam Butterschotch i było OK. Popcorn i Warm Honey w moim przypadku odpadają.
EDIT!! Sekundę temu mój narzeczony spytał:
- dzisiaj się nie malujesz??
- jestem pomalowana i w tym problem!
|
hehe
U mnie tez popcorn slabo kryje, ale za to jest lepiej dopasowany do szyi, teraz mam warm peach i jest jasniejszy i bardziej neutralny ale nie mam w nim rozu, troszke sie mi odcina, a kryje lepiej. Dlatego wole ten drugi.
Dokupilam tez korektory, poniewaz moje proby i kombinacje alpejskie z tradycyjnym korektorem nie dawaly pozytywnego rezultatu, konczylo sie na plackach w miejscach pokrytych korektorem - tak jakby korektor wypijal pigment z podkladu i przez to ciemnial.
Ogolnie jestem zadowolona z efektu podkladu plus korektor LL ale!
- cera musi byc naprawde bardzo dobrze nawilzona, co w przypadku cer kaprysnich - problem z odpowiednim kremem itd- nie jest takie proste,
- musze omijac okoloce oczu-
- sa dni kiedy po prostu makijaz mi nie wychodzi, i nie wiem dlaczego, wszystko robie tak samo a mimo wszystko czasem moja twarz nie wyglada dobrze i wtedy lepiej nikomu sie nie pokazywac
- korektor nie zakrywa, przynajmniej u mnie w 100% przebarwien, jednak robi to w stopniu dla mnie zadawalajacym.
Mimo wszystko nie zrezygnuje z LL, bo odczuwam roznice w kondycji mojej skory i mam nadzieje, ze kiedys bede z niej naprawde zadowolona m.in dzieki tym kosmetykom ( oczywiscie wiem, ze nie wylecze tradziku samym podkladem).
|
|
|