[ewelline]

mnie boli ucho od tygodnia, znaczy tydzień temu były to leciutkie bóle, ktore przeszły , w tygodniu gdy się pojawiały również ustępowały samoistnie już myślałam ze mam spokój ale wczoraj dopadł mnie ból straszny lewego ucha, normalnie po ścianach chodzę ciężko się funkcjonuje o spaniu nie wspomnę. Jestem niestety za granica, w aptece nie ma tu nic dostępnego bez recepty, farmaceutka powiedziała ze jedynie morze poradzić wacik nasączony alkoholem wysokoprocentowym a najlepiej do lekarza. Do lekarza już dziś się nie dostane bo weekend a w szpitalu mnie raczej nie przyjmą, jak będzie gorzej to się zgłoszę ale pewnie spędzę 2 dni na poczekalni znając służbę zdrowia tutaj. Albo powiedz ami to samo co farmaceutka, to wszystko tu możliwe. Apteka dziś w sobotę czynna tylko do 14:00 zresztą nie mam pomysłu co by w niej mi pomogło skoro tu wszytko na receptę
Baba w aptece ostatnio nie chciała sprzedać mi ASPIRYNY bo szkodzi ale POSTINOR, NORLEVO np jest tu bez recepty dostępny w każdej aptece są to tabletki 72h po pakowane po 1 szt., właśnie mnie szlak trafia odkąd o tym przeczytałam, na dodatek kosztują ok 160kr a to cena kg schabu a w przychodniach za free je dają . Z jednej strony dobrze ze są , ale nie rozumiem czemu nie ma nic nawet łagodnego na ucho , zresztą kropli żołądkowych tez tu nie znalazłam kiedyś Ale mam nerwy
Nawet nie czuje się na silach by wsiąść w samochód i jechać do szpitala , koleżanka ostatnio ok 24 h czekała żeby ja w sobotę z dzieckiem przyjęli, dziecko jej się przez ten czas mało nie udusiło

Jakby komuś się przypomniał jakiś skuteczny domowy sposób to ja będę dozgonnie wdzięczna

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

właśnie czytałam ze czosnek warto stosować nawet z antybiotykami m.in na zapalenie ucha środkowego no ale do ustnie czy do ucznie to nie wiem ja wycisnęłam parę kropelek z ząbka jednego do ucha i wsadziłam wacik czuje pieczenie, psychiczna ulgę chyba sobie nie zaszkodzę ale teraz będę pachnieć