Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Dzień dobry, my sie w tym roku wycwanilismy i wigilie robimy u siebie. W zasadzie cale swieta. Maz moj i tak musi byc w te swieta pod telefonem, wypadlo na niego. Gdyby jakas awaria byla czy cus to latwiej mu dojechac stad niz ponad 100km od rodzicow Plan swiat u nas powstal jednak jeszcze zanim dostal ten dyzur. Po co meczyc dzidzie podrozowaniem.
|