[Lemon_without_sugar]

Po przeczytaniu kilku(nastu?) postów widzę, że problem pryszczy nie dotyczy tylko mnie Ja znalazłam jednak na nie sposób. U mnie poprawa jest diametralna, buźkę mam czyściutką, a problemy z cerą miałam od jakichś 2 lat. Teraz po pryszczach ani śladu, co prawda wyskakuje czasem kilka pojedynczych, ale w porównaniu z ubiegłymi latami to "pryszcz" Mojej skórze pomogło codzienne mycie mydłem siarkowym (zwilżacie wodą twarz, nakładacie na nią mydełko i masujecie możecie je kupić w drogerii albo zwykłym supermarkecie za ok. 3 zł). Dzięki niemu z czoła zniknęła mi hmm...kasza? Nie wiem jak nazwać te kropeczki . Do pojedynczych wyprysków używam Benzacne 10%, czasem po prostu nakładam go na noc, ale tylko po smarowaniu buźki kremem, bo mydło niesamowicie ściąga skórę
Także jeśli macie problemy z cerą nie wahajcie się tylko kupujcie Wyniesie Was to ok. 13 zł, a efekt będzie zadziwiający Mnie naprawdę ta kuracja pomogła, a drogie kosmetyki mogłam odłożyć daleeeeko w kąt
Pozdrawiam