[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez malusienka

witam! po cichu podczytuję ten wątek szukając alternatyw dla używanej przeze mnie chemii. wiele już udało mi się zmienić, dzięki Wam)
Czy możecie mi podsunąć jakiś naturalny, w miarę przyjemny w użyciu filtr do twarzy? do tej pory używałam jedynie JMO, ale zupełnie się nie polubiliśmy. strasznie się ważył (nie wspomnę o koszmarnym bieleniu). czy w ogóle są filtry naturalne, które nie bielą?
pozdrawiam

Ja też się zawiodłam na filtrze JMO i w dodatku mnie podrażnił, ale używałam także innych, z których byłam bardziej zadowolona.
Wg mnie ten prawie nie bieli i chociaż jest przeznaczony do ciała, to na twarzy spisuje się super i nie podrażnia.
Mam też ten i jestem bardzo zadowolona, gdyż bieli bardzo nieznacznie i tylko na początku, podczas aplikacji, a potem tego nie widać
Bardzo mało bieli też ten oraz ten (możesz poprosić o próbki w tym sklepie- prowadzi go nasza wątkowa koleżanka i jest naprawdę bardzo pomocna ), a Andalou nie bieli wcale, ale niestety podrażnił mnie, więc poszedł w "dobre ręce"

Korah, te masełka zapowiadają się wspaniale, jak zresztą wszystko od nich, bo składy naprawdę boskie i chyba bliżej zimy się nimi zainteresuję