Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - kosmetyki mineralne Lucy Minerals
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-03-20, 15:47   #801
cathy
Organizatorka
 
Avatar cathy
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Zegrze k/Warszawy
Wiadomości: 5 053
GG do cathy
Dot.: kosmetyki mineralne Lucy Minerals

Cytat:
Napisane przez adusiadu Pokaż wiadomość
To się narobiło

To skoro ten sprzedawca nie powiedział jej, ze nie jest licencjonowany (czyli okłamał ją) to jest prawdopodobienstwo, ze ekstrakt nie jest z pewnego źródla?

Oby się wszystko pomyślnie rozwiązałao
nie mam pojęcia ja również mam nadzieję, że wszystko się ułoży
choć podkład bez tych dodatków, z tego, co dziewczyny piszą, znacznie się różni (swoją drogą, dwa składniki niby, a taka różnica?)
Cytat:
Napisane przez agabil1 Pokaż wiadomość
Kasiu,
czyli całkiem wyrzuca ten składnik z podkładów? Kurcze, mam nadzieję że nie zmieni to zbytnio ich walorów

ach ta Annie zawstydza mnie nie tylko w mailach do mnie a i do innych

Kasiu, bo ja jej pisałam że mam próbkę jej podkładu od my friend którą ona dobrze zna
niestety, musi go wyrzucić Ja też mam nadzieję, że podkład bez niego będzie równie udany jak z tym nieszczęsnym coffeeberry
Zawstydza, zawstydza... prawdę pisze i to, co my już tu wszystkie dobrze wiemy
Cytat:
Napisane przez gorica Pokaż wiadomość
A ja długo nie musiałam czekać na komplementy, po nałożeniu Bisque OCC na jedna połowę twarzy i Creamy Bisque OCS na drugą usłyszałam "czy robiłam coś z twarza bo mam dziś wyjatkowo ładna". Więc Lucy działa, tylko trzeba na prawde mało nakładać. Ja nie widzę za bardzo różnicy pomiędzy tymi dwiema formułami i po przetestowaniu czterech odcieni okazuje się że każdy z nich mógł by być dla mnie czyli: Light, Creamy Bisque, Bisque i Light Medium.
wszystkie cztery? Light Medium i Light to chyba spora rozbieżność Ja Creamy Bisque uwielbiam, ale już samo Bisque prosiaczka mi robi Fajnie masz, że wszystkie cztery Ci się tak dopasowują
Cytat:
Napisane przez agusia_1 Pokaż wiadomość

Oczywiście była karteczka z podziękowaniami Nie pamiętam już czy podałam dane TŻ-ta do wysyłki czy pobrało je automatycznie z karty ale liścik był zatytułowany "Dear Leszek" Nie mogłam się przestać śmiać jak to zobaczyłam

Nie mogłam się oprzeć, przepraszam ...
A adresu do wysyłki Annie nie żąda - automatycznie pobiera z danych przypisanych do karty (bądź paypala)
cathy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując