Dot.: kolega czy coś więcej
Może facet jest nieśmiały, może nie miał szczęścia do kobiet, lub myśli tak samo o Tobie jak Ty o nim i sam też nie wie czy zrobić pierwszy krok. Moim zdaniem powinnaś sama zaproponować spotkanie, na początku może po prostu wyjście na lunch w trakcie pracy (jeśli jest taka możliwość oczywiście), lub jakieś wieczorne piwko. Przecież nie jest powiedziane, że to facet powinien zrobić pierwszy krok. Ja zrobiłam pierwszy krok jeśli chodzi o mojego TŻ i było ok
__________________
Wszyscy jesteśmy wariatami, tylko nie wszyscy jesteśmy zdiagnozowani
|