[mhm0808]

Napisane przez Zwies

Dziewczyny używałyście kosmetyków dr Hauschka?

Zastanawiam się czy nie spróbować. Moja skóra ostatnio to jakiś koszmar pełno zaskórników mimo kwasów i clinique turnaround i w miarę lekkiej pielęgnacji no i ciągle coś wyskakuje.
Wiem, ze hauschka na zaskórniki mi raczej nie pomoże (zamierzam się najpierw zmierzyć z aptekarskim brevoxylem), ale z tego co wyczytałam używa się o wiele mniej kosmetyków - np. Na noc nie stosuje się kremów. Dlatego mam cichą nadzieję, że częściowa rezygnacja z kremów i lepsze dbanie o warstwę lipidową pomoże (kosmetyki "myjące" mają delikatne składy).

hauschka to ma całą filozozofię kremowania
I właśnie niekremowanie buzi na noc w to wchodzi i powiem Wam, że u młodych a zwłaszcza u przetłuszczających sie cer to ma sens

na zaskórniki to po 1) nie oczyszczać skóry mechanicznie po 2) złuszczanie kwasowe (ew. kwasowo- retinoidowe) wiem, co mówię, aktualnie eksperymentuję na moim nastoletnim synu