[cosmetix]

Napisane przez oliwia18

Ja wciąż denkuję, połowa miesiąca, dzisiaj Matki Boskiej Pieniężnej czyli dzień wypłaty a ja mam na koncie ZERO ZAKUPÓW KOSMETYCZNYCH. Ale coś bym kliknęła Kusi mnie HC edt albo cukrowy Aniołek Co robić? Jak żyć?

W tej chwili bardzo ładnie denkuję. Ale nie wiadomo po co kusi mnie, żeby coś kliknąć. A wszystko mam i niczego nie potrzebuję. Zakupy zawsze były dla mnie takim "poprawiaczem nastroju'. Dotychczas moją metodą było kupowanie np. żelu lub innej drobnej rzeczy zamiast perfum. Ale chcę to zmienić i w ogóle się powstrzymać i nic nie kupować
Doradźcie, co robicie w takich kryzysowych momentach?