conick,
Mam nadzieję, że inni rodzice pójdą w Twoje ślady!!!
CCCOOOO???
No to, jasna cholera, serdeczne gratulacje dla rodziców pozostałych dzieci. Ja nie rozumiem, co to znaczy, że dziecko czegoś nie je. Mi zawsze kazali przynajmniej spróbować, jeżeli faktycznie mi nie smakowało-to mogłam ewentualnie dostać co innego. Skończyło się to tak, że zażerałam się krewetkami mając lat siedem.
A już tym bardziej nie rozumiem, jak rodzice mogą godzić się na to, żeby ich dziecko nie jadło czegoś, co jest mu niezbędne do zdrowego rozwoju.
Dzieci jedzą oczami, o wiele bardziej, niż dorośli. Jeżeli coś będzie ładne-to zeżrą, za pozwoleniem, zeżrą z lubością.
Warzywa możesz przemycić na kanapkach. Oczywiście, że nie mam na myśli pajdy chleba z szynką konserwową i smętnym pomidorem.
Nie wiem, jak będzie z ciemnym chlebem, dużo osób (nie tylko dzieci!) go nie znosi. Moja rada-cieniutko pokrojony chleb (a niech będzie już i biały), wycięty w fajne kształty za pomocą foremek, na tym ładnie poukładane mięso, jajka, ser, warzywa, wycięte mniejszą foremką w jakieś inne kształty. Hello kitty z wąsami ze szczypiorka? Kwiatki? Misie? Kółka posmarowane awokado z kwiatuszkami z wędliny i kukurydzy? Pamiętaj o samochodzikach, dla mężczyzn w tak młodym wieku spożycie kwiatka może stanowić poważny problem.
Głowę dam, że cała zgraja rzuci się na to z szaleństwem w oczach.
Niewykorzystane kawałki chleba, warzyw i reszty pokrój i nadziej na wykałaczki-będą miniszaszłyczki, do nich może być jakiś pycha dip. Tylko uwaga-jeżeli to są bardzo małe i bardzo żywiołowe dzieci, to mogą skończyć z wykałaczkami wbitymi w podniebienia. Jeżeli tego sie obawiasz-szaszłyczki zostaw dla dorosłych
Zorientuj się, czy możesz znaleźć gdzieś jadalne kwiaty. Hitem moich młodzieńczych imprez były śliczne, kolorowe kanapki udekorowane ogórecznikiem. Znikały w zastraszającym tempie!
Możesz też zrobić tempurę.
Co do konkursu na "jaki to smak"-zawiąż dzieciakowi oczy i daj mu ogórka posmarowanego odrobiną miodu. Zakład, że będzie myślał, że to arbuz?
Takie niespodzianki budzą kulinarną ciekawość