2005-10-24, 11:19
|
#16
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 492
|
Dot.: perfumy podobne do czerwonej kuli
Hm, pamietam jak pojawily sie Le Feu, wachalam je i wachalam, bo niezmiernie fascynowal mnie fakt, ze ktos wymyslil i wyprodukowal takie cos. Dla mnie wtedy kompletnie nie do przyjecia i nie do noszenia, bo ciagle bylam na etapie wod swiezych i kwiatowych i nawet Chloe Innocence byly dla mnie wtedy za cieple w dolnych nutach (przez co ich nie kupilam i do dzis zaluje ).
Ale zapach Le Feu sam w sobie nieustannie mnie fascynowal i zmuszal do kontaktu. Dziewczyny, nie ma szans - nie ma wody podobnej do Le Feu. To jest absolutnie unikalny zapach. Nigdy nie spotkalam niczego, co by go przypominalo, a wersja light to naprawde bardzo, bardzo blady cien klasyka.
I wiecie co, dzis chcialabym powachac nie tyle Le Feu samo w sobie, ile kobiete pachnaca Le Feu. Tylko co by bylo, gdybym sie teraz zakochala?
|
|
|