[Kajol]

Napisane przez Estella

już umieszczam

byłam dziś przelotem w MACu i oglądałam pędzle wolicie 187 czy 188? Bo ten większy jest strasznie duży, nie wiem czy dam radę nim nałożyć róż - może lepiej wziąć mniejszy - będzie dobry zarówno do podkładu i pudru jak i różu? Ale z drugiej strony w poprzednim wątku wiele osób było zawiedzionych i pisały, że następnym razem wezmą ten większy. Sama nie wiem

tu jest ciekawy filmik o pędzlach do twarzy. Są tam omówione 187 i 188 porównawczo, ale na moją decyzję to jeszcze nie wpłynęło.
http://www.youtube.com/watch?v=tDymgul1t1k
Sama się dalej zastanawiam, który wybrać, ale jak Christine na tym filmiku przyłożyła je sobie do twarzy, to ten 188 wydaje się maleńki. Przy pudrowym różu to niewprawną ręka pewnie plamy sobie można zrobić.
Pani w MACu też mi odradzała mały i jak mnie malowała, to prawie do wszystkiego poza oczami używała 187. Eh, zamiast się mądrzyć, to lepiej jej zaufam Ale zakupy zrobię pewnie dopiero we wrześniu

---
edit:
KNK, Ranko, a ten mały 188 to dobrze się sprawdza przy różach prasowanych? Da się ładnie i prosto rozetrzeć?