[maarlin]

Napisane przez jajagna

Maarlin, jesteś pierwszą osobą, która potwierdza moje obawy. Od niemal roku zmagam się z onycholizą. Dotyczyło to tylko jednego paznokcia i to małego, więc tragedii nie było. Paznokieć odrósł i miałam nadzieję, że jest po sprawie. Od dwóch miesięcy zauważyłam zmiany na trzech kolejnych Zaczęłam szukać podobnych przypadków tu, na forum hybrydowym, ale dziewczyny raczej opisują zaczerwienienie, wysypkę, bąbelki itp., a nie onycholizę jako reakcję na hybrydę. Nie potrafię powiedzieć czy kłopoty zaczęły się w tym samym czasie kiedy zaczęłam używać Semilaca, bo używam wielu firm naprzemiennie. Ostatnio zmieniłam bazę z CZ na Neonail, żeby zobaczyć czy to coś zmieni. Jeżeli to uczulenie tylko na jedną firmę to pół biedy (chociaż szkoda, bo bardzo lubię Semilaca), gorzej jeżeli to reakcja na hybrydę w ogóle. Nie chciałabym z niej rezygnować...

Oczywiście specem nie jestem,opisuję tylko moje reakcje na hybrydy ogólnie.Samo uczulenie nie musi wywoływać onycholizy ,jednak wydaje mi się,że jeśli takowa się pojawi raz to paznokcie są bardziej predysponowane do odklejania.

Napisane przez SylkaEs

Ja tez przeglądałam różne watki o uczuleniach i czytałam o tym, że ten fakt wykorzystuje konkurencja. Na pewno dużo dziewczyn przechodzi teraz na inne hybrydy. Ja dlatego wychodzę z założenia, żeby sprawdzać wszystko na sobie. Jak mi coś odpowiada to czemu mam rezygnować tylko dlatego, że komuś wyszło uczuelnie?

Ale to ,że sprawdzisz na sobie nie oznacza,że ktoś się nie uczuli.Tak myśląc złapałam uczulenie.

Zmieniając temat postanowiłam sprawdzić co konkretniee mnie uczula.Zrobiłam po kolei test na skórze:
-baza CZ-nic;
-top CZ-nic;
-kolor semilac-nic;
-top indigo-nic;
-kolor efective nails-nic;
-kolorCZ-nic;
Jest to dość dziwnena skórze nie mam żadnych reakcji.
Moje wnioski są takie: w moim wypadku winą mogły być zbyt mocno wycięte skórki,w tej chwili tylko je odsuwam i ewentualne przytne coś co odstaje,nie wycinam.Wcześniej wycinałam mocno,mam fioła na tym punkcie.Mozę tu jest pies pogrzebany?Już nie wiem...