[hihi]

Napisane przez zioła

Na razie więc oswajam się z biochemią i czytam o Waszych doświadczeniach...

Ja stosuje obecnie tylko effaclar K i filtry.
Większość kremów mnie zapycha absolutnie (wystarczy czasami jedna aplikacja, a kończę z masą zaskórników...), więc postanowiłam nic poza w/w nie dodawać do kuracji (ew. może AD za jakiś czas) i kwasic się do momentu idealnego oczyszczenia skóry, któa obecnie wygląda świetnie - nie miałam żadnego wysypu, żadnego łuszczenia - po prostu łagodne oczyszczanie i rozjaśnianie skóry.

A co do zapychania, to poczytaj o komedogennych składnikach i... idąc uzbrojona w ich spis wybieraj kolejny krem do twarzy