2007-06-21, 14:19
|
#276
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Cytat:
Napisane przez jusali
Dobra, zadecydowałam, że wyciągnę. Mogłam 10 dni wcześniej przekłuć wargę...bo na weselu nie chcę mieć opuchlizny.
Miałam jak Ty Svinecka. Od zewnątrz mi odtawał i to nawet sporo, a od środka się wbijał....może nie był za krótki, ale jednak lepiej teraz nie myśleć o tym. Jakiej długości miałaś kolczyk przed skróceniem?
Wczoraj tylko użyłam Oxycort, a dzisiaj raz wodę utlenioną.... wiem, że ona wysusza, ale musiałam wyczyścić czymś...
Może zamówię z ptfe kolczyk, na pewno by się mniej wżynał od wewnątrz niż z tytanu...w sumie plastik a metal.
Macie jakieś linki, gdzie są kolczyki z ptfe(najlepiej o grubości 1,2mm) i podane są informacje ile kosztuje przesyłka???
|
wiesz co mi sie wydaje ze bardziej sie wzyna ten z PTFE, ja taki mam, on jest bardziej miekki i podatny....no nie wiem w kazdym badz razie mi sie wrzyna na maksa
aa i ja zamowilam z wildcata - pret dlugi do przyciecia i kulke
|
|
|