Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-07-21, 09:10   #1171
Pani Motyl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 58
Dot.: ZŁY GINEKOLOG - kogo NIE polecamy

Dr Renata Złotorowicz- Grochowska

Warszawa

Piszę opinię ku przestrodze dla inny kobiet. Opinie wszędzie bardzo dobre. Rzeczywiście Pani doktor miła i uśmiechnięta, ale nie oceniam cech charakteru, a pracę jako lekarza. Ja nie doświadczyłam opieki lekarskiej jakiej powinnam, ale jestem w stanie to ocenić dopiero teraz. Pani doktor była moim pierwszym i stałym ginekologiem, dlatego też zaufałam i byłam przekonana o zasadności jej działań. Była moim ginekologiem przez 10 lat. Mimo moich wizyt, skarżenia się na stan zdrowia i dolegliwości (wciąż tych samych) nie zlecała badań jakie powinna. Usg transwaginalne zleciła mi po 8 latach opieki. Za to wykonała dwukrotnie biopsje endometrium. Obie w warunkach ambulatoryjnych i bez znieczulenia. Pierwszy raz był dla mnie okropnym doświadczeniem. O czym poinformowałam przy drugim razie i zapytałam o możliwości znieczulenia. Pani doktor "straszyła" mnie szpitalem, poinformowała, że może wysłać mnie na oddział i postawiła rozwiązanie w takim świetle, żebym tylko nie wybrała szpitala. Po czym poinformowała o możliwości znieczulenia Lignokainą, ale trzeba byłoby czekać 15 min. Byłam za, jednak Pani doktor widocznie się spieszyło, ponieważ okazało się, że znowu pobranie wykonała bez znieczulenia, tym razem z ewidentną prośbą z mojej strony. Jak tylko wyszłam z gabinetu usłyszałam od położnej zapytanie: "Czy to Pani tak krzyczała?" i informację, że ja nie pierwsza. Wtedy wiedziałam już , że ta wizyta jest moją ostatnią. Teraz konkrety i podsumowanie. Przez 10 lat nie zależało Pani doktor,a by mi pomóc i zdiagnozować mi endometriozę (mimo, że sama po kilku latach domyślałam się i nasuwałam tą sugestię Pani doktor). Jednak uważała ona, że mam problemy z grubością endometrium, i tego się trzymała. Nie leczyła mojej choroby, ani nie kierowała na odpowiednią diagnostykę. Cierpiałam. Trafiłam do prywatnej opieki medycznej, gdzie zdiagnozowano mi endometriozę, przeszłam operację laparaskopową usunięcia torbieli na jajniku o wielkości pomarańczy i licznych odnalezionych zrostów w jamie brzusznej spowodowanych przez endometriozę . Podpisałam zgodę na usunięcie jajnika i jajowodu, co na 90 % wskazywał mi chirurg przed operacją. Jednak na szczęście do tego nie doszło, co byłoby dużym ciosem, ponieważ jeszcze nie rodziłam. Tak poważnych konsekwencji mogłabym uniknąć, gdyby opieka Pani Renaty była by właściwa.
Pani Motyl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując