Sexi ciuszki to
.
Jak facet się przebierze za babę to mnie na bełta zbiera, bo mi to uczucia estetyczne rani jak się kolorów przyzwoicie łączyć nie potrafi.
Ładny trans to
. A jak ładny i dobrze zrobiony to aż
, ale fizycznych interakcji bym nie chciała, bo cała ekscytacja koncentruje mi się na obserwowaniu, dotykanie by to zrujnowało.
Przebierać facetów w damskie ciuchy uwielbiam. Zaczęłam jakoś koło 17 roku życia - wtedy to niby było śmieszne, w ramach konsekwencji przegranej w karty. Całkiem się potem garnęli się potem do gry.
Potem to już dla zabawy, ale bielizna jest mi obojętna.
Może jestem staroświecka, ale wszystkie te fikuśne elementy garderoby, rajstopy rzadsze niż 100den, koronki z nienaturalnych włókien i stringi kręcą mnie tylko na transach.
Mężczyźni często lubią przedobrzyć i potem wyglądają jakby się małpa dorwała do damskiej garderoby, zaplątała w to i owo a na koniec zeżarła szminkę. To
Gustownie
. Przy czym "gustownie" znaczy "tak, jak kobieta mogłaby się ubrać na co dzień", a jak do tego jeszcze skromnie i staroświecko to
&
.