2007-11-16, 15:42
|
#1
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 331
|
zielone ewolucje
Znowu zieleń...tym razem delikatny akcent zieleni o nieokreślonym przeze mnie odcieniu
Kupione dziś cienie nie stały bezużytecznie Ja sukcesywnie przekonuje się do zieleni, a Wy powoli będziecie miały mnie dość
oczy: cienie Vollare 3kolorowe, czarna kredka, brązowa kredka
twarz: skrobia, lirene podkład City matt, kuleczki sensique brązujące, dermacol
usta: błyszczyk Vipera Maxi Lips, błyszczyk Wibo (sama taniocha, ale co zrobisz)
Aha, odcień kupowanego przeze mnie zielonego cienia miał być soczystą trawą, ale zawsze mam problemy z oceną kolorów Nie wyszło tym razem
|
|
|