[caameroon]

Napisane przez *milka*

Dziekuje juz widzialam ten odcien. Co do pixie to Ci nie pomogę nigdy nie mialam tych mineralow...

I tak dziękuję Ci bardzo za pomoc Jednak postawiłam na odcień popcorn, teraz zostaje tylko wybrać kolor korektora, prosiłam właścicielkę o pomoc w jego doborze ale nie bardzo mi pomogła Ale z pogrupowania kolorów na stronie wnioskuję, że do średnio jasnych odcieni pasuję nude, w jaki odcień wpada ten kolor?? Żółty czy bardziej różowy?

Napisane przez tisiphone

Czy mogłaby któraś z Was porównać Pixie Cover de Lux z LilyLolo ?Proszę, ładnie

tisiphone ja testowałam jedne i drugie minerały i.. jeśli chodzi o Cover de Luxe to on zdecydowanie bardziej kryje przez co, jeśli masz coś do ukrycia, używasz go mniej a żadnych niedoskonałości nie widać, Pixie stosowałam też w formie korektora i się sprawdzał. Daje matowe wykończenie, w moim przypadku na długo ale są to "cięższe" minerałki. Lili Lolo są "lżejsze" i dają przecudnie naturalny efekt na skórze, nie ważne ile warstw nałożysz ale jeśli masz potrzebę zakryć nawet jakieś niewielkie plamki to on sobie z nimi nie poradzi, jako a' la korektor też się nie sprawdził. Nie wchodził mi w pory i daje takie raczej satynowe wykończenie. Pokochałam je za ten niesamowity efekt na skórze, jakby nic na niej nie było ale Cover de luxe zdecydowanie lepszy będzie dla osoby która chciałaby to i owo ukryć.

Pomogłam?