2012-12-14, 13:38
|
#4129
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Prowincja ;) Prawie Wawa
Wiadomości: 22 746
|
Dot.: Pokażcie pazurki... Ale te naturalne - cz. XV + przeogromna dawka plotek!
Cytat:
Napisane przez zlakobieta
No przecież wiesz,, że jest bardzo fajny. Inaczej bys się nie połasiła. Znam Cię
Niech Ci będzie. Dostaniesz wszystko, ale po mojej śmierci.
W zamian zamówisz mi marmurowy pomnik w ksztalcie Natalii (lustro tez ma być i to krysztalowe )
|
No oczywiście, że fajny. Po mamusi
A tak z ciekawości... Bo jakoś mi to umknęło... Jak ma na imię
Dziękuję
Ale nie śpiesz się! Poczekam
Dopsz. Ale też się nie śpiesz
Cytat:
Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej
Czy aby na pewno?
Magia ostatniej sztuki
|
Weź się, cooo.
Niczego już nie kupuję. Dopiero po NailBoxie
[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3812760 0]Słodycze woli z czekoladą Hm... a jakby tak... żelki w czekoladzie? [/QUOTE]
Nieee. Żeli są tak doskonałe, że grzechem byłoby psucie ich jakimkolwiek dodatkiem. nawet czekoladą!
Cytat:
Napisane przez zlakobieta
Według różnych testów psychologicznych, które są często wykonywane w ramach różnych szkoleń u mnie w pracy, określa mnie kolor żółty - towarzyskość, przyjacielskość, imprezowość, koleżeństwo itp.
Mój syn też sobie to łyka, bo narzekał na obnizenie nastroju i problemy z koncentracją.
|
Kiedyś dzięki siostrze zrobiłam sobie taki test. pojechałam z nią na 2 dniowe szkolenie, bo miała akurat w Sopocie, więc się zabrałam żeby sobie na morze popatrzeć
Tak jak pisałaś- pełne testy są ściśle tajne i tylko i wyłacznie przeprowadza się je wewnątrz firmy Ale, że dobrze się dogaduję z siostry szefową, to załapałam się na tą szybszą i trochę uboższą wersję. Wyszło mi, że jestem żółta, żółta, żółta z domieszką czerwonego
Już ja mu nastrój poprawię i zdekoncentruję go jeszcze bardziej
Żarcik! Jako przyszła teściowa- nie czytaj tego
Cytat:
Napisane przez Śniegowa
Przedwczoraj np wyłam półtorej godziny, bo się okazało, ze nie bardzo mogę skoczyć na jogę, bo chleb w piecu trzeba przypilnować.... Ja wiem, że to idiotyczne, i dziś jak jest trochę słońca i mam się lepiej, idiotyczne tym bardziej. Ale wtedy, w takich słabszych chwilach, rozsądek idzie w łeb i mały drobiazg potrafi urosnać do skali końca świata.
|
Ale chyba każda kobieta ma słabsze chwile. Hormony, większa wrażliwość... Czasem przychodzą takie chwile, że rozklejamy się bez powodu. Zniżka formy, mały dołek i wszystkie przeciwności się kumulują i rozrastają do niebotycznych rozmiarów :/ Wystarczy iskra, żeby się rozkleić... Ale później wszystko wraca do normy i świat znowu jest piękny
Ja jakieś 3 miesiące temu byłam tak rozregulowana, że poryczałam się na reklamie... Nutelli Bez kitu powyłam chyba ze 20 minut i jak ręką odjął. Mogłabym wszystkich na rękach nosić, tak mi humor dopisywał
---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------
Cytat:
Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej
Dobra, po małych przeróbkach powstało... 'coś'
|
No palce poucinam! Albo całe rynce! Weź wyrzuć wszystkie pilniczki z domu i czekaj aż pazury podrosną i wracaj do kwadratów!
Cytat:
Napisane przez cooone
Dzisiaj znowu wyprawa do weta, chyba już się nie da mojego piesa uratować...
|
Cytat:
Napisane przez meeow
złapałam doła..
|
Eeejjj, co jest?
|
|
|