Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - LOL Najprawdziwsza prawda o początkach macierzyństwa:D
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-07-21, 20:02   #54
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: LOL Najprawdziwsza prawda o początkach macierzyństwa:D

Ponieważ w kilku miejscach mnie zacytowano, czuję się wywołana do odpowiedzi.

Ja się pod tekstem Chylińskiej nie podpiszę nie z racji tego, że sama tkwię w jakimś idyllicznym macierzyństwie, ale z racji tego, że uważam, że jest on taką samą kreacją, jak przywoływane tu obrazki z kolorowych pisemek czy reklam.
I w jedym i w drugim przypadku - przesadzone i spreparowane w ściśle określonym celu. Rozumiem, że kogoś mającego za sobą podobnie trudne początki macierzyństwa, a jednocześnie podobne do autorki poczucie humoru, ten tekst może rozbawić.

A jeśli ktoś traktuje go całkiem serio, widząc w nim opis własnych traumatycznych (?) doświadczeń macierzyńskiech - to jest właśnie przykre. Że tak wiele zwątpienia, bezsilności, żalu, zmęczenia ... w młodych mamach. I, że takie właśnie uczucia górują. Bo nie twierdzę, że uczuć takich nie ma, czy być nie może. I, że (chyba) tak bardzo rzeczywistość różna jest od przyswojonych wzorców.
Więc pytam - skąd te wzorce? Czy tak właśnie przyjmuje się za pewnik lansowany ponoć (pytam gdzie?) obraz uśmiechniętej i radzącej sobie ze wszystkim młodej mamy, jak i wynurzenia Chylińskiej?
W takim razie jaki obraz macierzyństwa ma mieć młoda kobieta - nie mama - po przeczytaniu i potraktowaniu serio jej felietonu w Machinie? Czy to jest obraz prawdziwy?

I przepraszam, jeśli moje wynurzenia kogoś bolą - chociaż to mnie dziwi.
Mnie po stokroć bardziej zabolałby bardziej tekst jakiegoś lekarza (bez względu na jego kompetencje), że mam dziecko traktować jak "egzotyczną małpkę". A także sam fakt - a to już bardziej oburzył niż zabolał - polecania mi traktowania własnego dziecka w taki czy inny sposób przez obcą osobą.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując