[chiao]

Napisane przez mulier

Dziewczyny kochane,
podpowiedzcie mi proszę, jaki tonik/lotion mi polecacie na ten pierwszy etap azjatyckiej pielęgnacji.
Kupiłam dwie próbki lotionów, ale one mają w składzie - i to wysoko - alkohol Użyłam tego ze dwa razy i efektem było podrażnienie skóry.

Powiedzcie mi, czy większości azjatyckich lotionów ma w składzie alkohol? Czy tez ja mam pecha. Teraz nauczona doświadczeniem szukam zawsze składów.... ale od czego wizaż i wasza uprzejmość

Mam cerę mieszaną i naczynkową.... Szukam czegoś nawilżającego itp. ale nie chciałbym żeby to było coś co przetłuści mi skórę. Nochal jednak świeci u mnie jak latarnia

Wszędzie czytam o dobrodziejstwach tych lotionów.... a tu te wpadki z alkoholem

Hada Labo nie ma alkoholu w skladzie.
Tak, wiekszosc ma w skladzie alko. Poszukaj sobie na stronie http://www.ratzillacosme.com/, wejdz w wyszukiwarke (search) na tej stronie, odfiltruj wyniki zaznaczajac 'lotions' w sekcji PRODUCTS oraz 'Alcohol-Free' w INGREDIENT i pokaze Ci zestaw lotionow bez alko

Napisane przez inkaxx

Ale chodzi Ci o tonik - toner/esencja czy o lotion? Wiem, ze jest kilka wersji "etapow", ale z tego, co kojarze, to toner to nie to samo co lotion. Nawet dzis wzielam ze sklepu probki w buteleczkach z tej samej serii z Innisfree, jedna to toner, a druga lotion... No ale moge sie mylic.

Toner to to samo, co lotion, tylko przewaznie nazwy 'toner' uzywa sie w Korei, a 'lotion' - w Japonii. Co do Innisfree, nie mam pojecia, co oni tam wymyslaja :p Czasem w Korei 'skin' to znaczy lotion wlasnie, bez sensu.

Dziewczyny, jak uzywacie strony track-trace.com/post/ do sledzenia przesylek? Bo juz od kilku dni sprawdzam i zawsze tylko informacje, zarowno na stronie japonskiej, jak i naszej poczty, ze nie znaleziono paczek w systemie. Bez sensu.